Zimowanie

[Pawel]

http://www.classic-car-safe.de/41265.html

Wynajmuje stodole w bawarskiej wiosce,gdzie zimuje swoje samochody. Miejsce jest bezpieczne,a ktokolwiek obcy sie zbliża, Bawarczyk z trudnym do zrozumienia akcentem wyskakuje do nieproszonych przybyszy z widłami. Budynek jest solidny z muru pruskiego o sporej powierzchni bez trudu mogący pomieścić 20 a może więcej samochodów. Niestety jednak jest nie ogrzewany. Myślałem o kupieniu agregatu grzewczego ,ale to niezasadnie wysoki wydatek. Podczas poszukiwań w internecie znalazłem takie oto rozwiazanie... Co prawda nie jest to ogrzewanie,ale foliowy namiot oraz proszek wysuszający powietrze,ale niska temperatura jest dla pojazdu o tyle szkodliwa o ile zimne powietrze jest bardziej wilgotne od ciepłego. Jeśli wyeliminować wilgoć,to w niskich temperaturach szkodliwe procesy oksydacji w tym korozji zachodzą znacznie wolniej. Mam zamiar zakupić na początek 2 namioty. Zrobię test i dam Wam znać. Co sądzicie? Może ktoś miał juz doświadczenia z tego typu "nieruchomością" i mógłby coś na ten temat powiedzieć.

[Fatandre]

Bardzo ciekawe
Bede ciekaw jak to sie sprawuje

[TheStig]

Ciekawe i nietanie

[Pawel]

Ciekawe i nietanie

No powiem tak. W porownaniu do kosztow ogrzewania, to drogo nie jest. Szczegolnie, ze placisz jednorazowo.

[elcaminos]

Można taką kanciape sklecić samemu i koszt nie był by większy niż 100 euro .
Nie znalazłem nigdzie informacji (niemiecki to nie mój ulubiony język )do jakiego stopnia zestaw ten obniża wilgotność co jest chyba raczej najważniejsze .

Jest to dobra ściąga jak zabezpieczyć autko w swoim garażu na okres zimowy.
Można samemu kupić folię zestaw do pomiaru wilgotności trochę pochłaniaczy - osuszaczy i pakiet jak znalazł .