Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Kupno Bmw serii 8 - recenzje ogłoszeń, rady przed zakupem. CZ.II

Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • coś chyba nowego. Znacie może?
    http://olx.pl/oferta/bmw-850-zadbane...tml#69c304d759

    Komentarz


    • od 10 lat w pl conajmniej ... wnętrze po przekładce, ktoś nie wpadł tylko na to, że boczki powinny być pod kolor foteli. W tych pieniądzach nie ma co wybrzydzać w sumie, ważne żeby jechało do przodu tyłu skręcało a deszcz na głowe nie padał.
      http://www.gieldaklasykow.pl/bmw-e31...-pln-warszawa/
      starsze ogłoszenie

      Komentarz


      • Słabe widziałem

        Komentarz


        • a co bylo slabego ?

          Komentarz


          • Mam takie spostrzeżenie ,iż w tym dziale powinny się znajdować recenzje ogłaszanych aut. A na razie to wszyscy pytają, a tylko Guest odpowiada. Ja osobiście nie pomogę, bo nie mam rzeczowych informacji na temat aut. Prośba do nowych uzytkowników forum. Wielu z Was szuka auta i pewnie niejedno oglądało. Napiszcie ,podzielcie sie opinią na temat tego co widzieliście. Właściciele 8er już raczej nie śledzą ogłoszeń, a tym bardziej nie jeżdżą na ogledziny, no chyba że ktoś ma naprawdę blisko. Wiedza poszukujących e31 może być pomocna kolejnym użytkownikom tego forum. Podziękował
            ... all we know is, he's called the Stig.

            Komentarz


            • ja na razie widzę, że każdy ze starszych użytkowników forum jak widzi auto tańsze niż 50tys to bez względu jak wygląda z zewnątrz to jest bee :p

              W mojej okolicy niestety nic nie ma, a nie chcę pchać się do warszawy, tylko po to żeby zobaczyć, że podłogę to myszy w aucie zjadły, a maska była malowana wałkiem :p

              guest, wnętrze raczej po tapicerowaniu a nie przekładce. Może właścicielowi czarne boczki się pdobały...

              W tym aucie nie podoba mi się prżód, zderzak albo opadł, albo mocowania pękły, albo był dzwon. Poza tym wg mnie wygląda przyzwoicie.
              Gdyby nie kolor lakieru to bym się po nią pakował właśnie...

              Komentarz


              • Zamieszczone przez Saillupus Zobacz posta
                ja na razie widzę, że każdy ze starszych użytkowników forum jak widzi auto tańsze niż 50tys to bez względu jak wygląda z zewnątrz to jest bee :p
                mamy ku temu powody, troche osemek juz widzialem ... nie wiem ile Ty ?. sa jakies powody tego ze auto kosztuje polowe ceny rynkowej.
                z tanich osemek tylko ta jest warta pojechania i przynajmniej zobaczenia http://otomoto.pl/bmw-850-C32533505.html reszta nie jest warta odbudowy, moze poza ta srebrna ktora widzial Martino, na zdjeciach wyglada na najbardziej kompletna.

                wiekszosc osemek miala przygody blacharskie, mniejsze lub wieksze, kwestia tego czy zostalo to dobrze naprawione.

                Komentarz


                • Dajcie ludziom szanse - a może akurat trafi na cacko za 30 tys a jak nie to pojeździ trochę, poogląda i... albo dołoży (znam takiego) albo będzie kolejny, który poległ. Polecam poświęcić te parę złotych i jechać obejrzeć dla własnego doświadczenia. Ze Szczecina masz blisko do Niemiec a tam wybór kilka razy większy. Dopóki nie ruszyłem d... sprzed komputera to też się dziwiłem czym te za 30 są gorsze.

                  Komentarz


                  • Każdy ma swój rozum. Ja kupując wiedziałem ze będę musiał zainwestować przynajmniej 2 razy tyle. I to sie potwierdza. Nie miałem takiej gotówki jednorazowo żeby połozyc na stół 60-80k dlatego kupiłem "baze" i teraz w nią pompuję kasę. Jedyna zaleta że robisz to dla siebie i masz rozłożone koszty na raty.
                    ... all we know is, he's called the Stig.

                    Komentarz


                    • Srebrna jest kaszalotem . Pomalowana strasznie , silnik blok lakierowany na srebrny chrom , przerywa po podpaleniu , ogólnie jest słaba ale co kto lubi

                      Komentarz


                      • No ja potwierdzę to, co napisał Darek- też kupiłem 8 "do roboty", jak zresztą wiecie- z jakiego źródła, dla mnie to była jedyna okazja, żeby stać się jej posiadaczem. Teraz w auto pompuję pieniążki, no i swoją pracę, jedno z drugim ma tyle wspólnego, że jak słyszę o wydatkach "na serwis" innych użytkowników to mi się nogi uginają. Auto było znacznie tańsze, niż te za "połowę ceny rynkowej", bliżej wzięcia jeszcze połowy z tego. Zresztą wiecie, jaka była cena wywoławcza, jeśli bym miał teraz wybór i nawet 60k w portfelu, kupiłbym identycznie- póki co wydatki z wymysłami (dyfer, radio, jakieś pierdółki nie do końca potrzebne) wyniosły około 7-8 tysięcy, więc nadal nie doszedłem do połowy ceny rynkowej, a auto jeździ, wnętrze będzie po renowacji (nie przeszyciu, tylko lakier przednich foteli i naprawa kaletnicza fotela kierowcy) oraz obita od nowa podsufitka oraz słupki, zafarbowana wykładzina.

                        Cały czas pozostanie do zrobienia zawias (niektóre tuleje i wahacze, ~2k), wymiana szyby, układ wydechowy i lakierka (~5-6k), której sam nie wykonam, bo tego niestety, ale nie ogarniam, a szkoda mi schrzanić takie auto.

                        Jeśli ktoś lubi dłubać przy aucie i może spędzić trochę w garażu, bo nie boi się ubrudzić rąk i zarwać kilka nocek, to spokojnie sobie poradzi z mechaniką, a również innymi cięższymi sprawami. Także też nie ma co się od razu odstraszać.

                        Większość kosztów renowacji to jest robota, którą ktoś wykona, no i musi na tym zarobić, robiąc te rzeczy samemu, po prostu wyda się te pieniążki na następne części. No i jeszcze satysfakcja z wykonania tego wszystkiego samemu i oglądanie, jak auto po kolei, powolutku dojrzewa

                        ot takie dywagacje. Za 60-80 tysięcy też ideału nie kupicie i kwestia, czy za te 30-50tys. różnicy nie zostanie ono lepiej odbudowane, niż te "cud maliny".

                        Komentarz


                        • Zamieszczone przez kamik306 Zobacz posta
                          No ja potwierdzę to, co napisał Darek- też kupiłem 8 "do roboty", jak zresztą wiecie- z jakiego źródła, dla mnie to była jedyna okazja, żeby stać się jej posiadaczem. Teraz w auto pompuję pieniążki, no i swoją pracę, jedno z drugim ma tyle wspólnego, że jak słyszę o wydatkach "na serwis" innych użytkowników to mi się nogi uginają. Auto było znacznie tańsze, niż te za "połowę ceny rynkowej", bliżej wzięcia jeszcze połowy z tego. Zresztą wiecie, jaka była cena wywoławcza, jeśli bym miał teraz wybór i nawet 60k w portfelu, kupiłbym identycznie- póki co wydatki z wymysłami (dyfer, radio, jakieś pierdółki nie do końca potrzebne) wyniosły około 7-8 tysięcy, więc nadal nie doszedłem do połowy ceny rynkowej, a auto jeździ, wnętrze będzie po renowacji (nie przeszyciu, tylko lakier przednich foteli i naprawa kaletnicza fotela kierowcy) oraz obita od nowa podsufitka oraz słupki, zafarbowana wykładzina.

                          Cały czas pozostanie do zrobienia zawias (niektóre tuleje i wahacze, ~2k), wymiana szyby, układ wydechowy i lakierka (~5-6k), której sam nie wykonam, bo tego niestety, ale nie ogarniam, a szkoda mi schrzanić takie auto.

                          Jeśli ktoś lubi dłubać przy aucie i może spędzić trochę w garażu, bo nie boi się ubrudzić rąk i zarwać kilka nocek, to spokojnie sobie poradzi z mechaniką, a również innymi cięższymi sprawami. Także też nie ma co się od razu odstraszać.

                          Większość kosztów renowacji to jest robota, którą ktoś wykona, no i musi na tym zarobić, robiąc te rzeczy samemu, po prostu wyda się te pieniążki na następne części. No i jeszcze satysfakcja z wykonania tego wszystkiego samemu i oglądanie, jak auto po kolei, powolutku dojrzewa

                          ot takie dywagacje. Za 60-80 tysięcy też ideału nie kupicie i kwestia, czy za te 30-50tys. różnicy nie zostanie ono lepiej odbudowane, niż te "cud maliny".
                          Święte słowa.

                          Komentarz


                          • I znów każdy będzie bronił swojego. Lepiej kupić tanio i robić na raty choć efekt końcowy to już nie będzie to samo czy od razu kupić kompletnie, sprawnie i bez poprawek? Mnie przekonało obejrzenie kilku ósemek, mechanik i użytkownicy forum. Ale właśnie - każdy ma swój rozum, swoje możliwości itd i robi jak uważa. Powtórzę - wsadzić trzeba cztery litery w auto i jechać pooglądać kilka sztuk na żywo.

                            Komentarz


                            • tylko ile jest takich ludzi ktorzy potrafia ? Kamik nie mozesz mierzyc innych swoja miarea... dla mnie np elektryka w aucie to pikus, a innym juz na starcie rece sie zaczynaja pocic ...

                              Komentarz


                              • Zamieszczone przez Gregory Zobacz posta
                                I znów każdy będzie bronił swojego. Lepiej kupić tanio i robić na raty choć efekt końcowy to już nie będzie to samo czy od razu kupić kompletnie, sprawnie i bez poprawek? Mnie przekonało obejrzenie kilku ósemek, mechanik i użytkownicy forum. Ale właśnie - każdy ma swój rozum, swoje możliwości itd i robi jak uważa. Powtórzę - wsadzić trzeba cztery litery w auto i jechać pooglądać kilka sztuk na żywo.
                                Grzegorz wszystko fajnie. Ty pojechałeś do Holandii i trafiłeś dobry egzemplarz jak mniemam. ( "koledzy" ocenią na pierwszym zlocie) . A jak ktoś szuka w Polsce to wiesz jak może trafić. To jest loteria. Nie powiedziane ze tani egzemplarz musi być od razu szrotem, jak również najdroższy z listy wcale nie musi być "igłą" . Dobry przykład to ten Mustang z TVN Turbo odbudowywany przez miłośnika marki który "zapomniał"o podłodze. Te które ostatnio się pojawiają na rynku Sa zazwyczaj w rękach handlarzy, a osobiście nie znam takiego co by podchodził do naprawy z należytą starannością a raczej z chęcią szybkiego i pokaźnego zysku. Sam widziałeś jak szybko i tak naprawdę nie wiadomo z jakim skutkiem została naprawiona po kolizji ta szpila ze Szwajcarii co wisi na Alledrogo za 100k
                                ... all we know is, he's called the Stig.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X