Kupno Bmw serii 8 - recenzja ogloszen, rady przed zakupem.

[guest]

a niby dlaczego ?

[zielony żabot]

Ta osemka jest tez wystawiona na mobile. Moze po prostu wystarczy zadzwonic i sie dowiedziec, a nie sie domyslac. Jak ja bylem konkretnie zainteresowany kupnem e31 to dzwonilem dogadywalem sie i ogladalem. Nie obchodzilo mnie w tej sytuacji czy jest 100 km ode mnie czy 1000. Gdybym ja mial tak sie zastanawiac to pewnie nigdy bym sobie tego auta nie kupil.

[guest]

ale z tego co wiem to Bialas jakos specjalnie zainteresowany zakupem e31 nie jest ;-)

[a1410]

Ta jest naprawde ladna

http://otomoto.pl/bmw-850-manual-C22610451.html

Ktos wie cos na jej temat?

Kupowanie auta od Litwina i liczenie na solidnosc to tak, jak szukanie dziewicy w burdelu...

[adam]

he he +1 dla a1410

[kapitan_bomba]

Wystarczy popatrzec na przednie opony, ktore sa na moje oko lyse i to bardziej z zewnatrz, jak nie bylo go stac na opony, nawet uzywki, ktore kosztuja grosze, to ciekawe jak inwestowal w reszte.

[tommip13]

Kupno auta na Litwie zarezerwowane jest dla ludzi o mocnych nerwach, to prawdziwa loteria.

[zielony żabot]

Na Litwie mozna dostac niezle auto za male pieniadze. Pare razy tam jezdzilem i widzialem okazje, nie mowie akurat o e31. Na pewno jezdzone tam auto a nie u nas bedzie w lepszym stanie bo maja nieporownywalnie lepsze drogi od naszych.

[ Dodano: 2012-01-30, 18:39 ]
Poza tym Litwini sa 100% pewniejsi niz Tureccy Niemcy.

[tommip13]

Widziales, kup i pojezdzij i po jakims czasie zobaczymy czy powiesz czy to byla okazja,
generalnie wiekszosc tych aut jest sprowadzona z niemiec na handel. Codziennie widze cale tiry roznego badziewia, ktore jada na Litwe, generalnie czesciej slysze od znajomych, ze sie nacieli niz kupili jakas okazje i sa ucieszeni.

Byly akcje, ze np. Litwini sprzedawali auto z podeczepionymi kluczykami do podwozia i jakims trafem auto ginelo. Znajomy kupil 2 czy 3 letnie Audi z wygladu bardzo ladne a przy wymianaie rozrzadu okazalo sie ze jedno kolo jest na stale przyspawane do wlka, a auto oczywiscie bezwypadkowe. Nie wspomne o tym, ze prawie codziennie policja zdejmuje pare wyczesanych bryk, ktore wczoraj jezdzily po Berlinie a dzisiaj jechaly juz w kierunku Litewskiej granicy skrojone ... Widziec okazje a okazyjnie kupic to 2 rozne rzeczy.

[zielony żabot]

Fakt, ze kradzione auto na Litwie mozna kupic tak samo jak w naszej Polsce, a o wiele wiecej kradzionych aut mozna kupic w Niemczech. Wielu polskich zlodziei kradnie w tej chwili za nasza zachodnia granica. Wlasnie tam ten interes kwitnie.

[ Dodano: 2012-01-30, 19:12 ]
W szopie u turasa auto otrzyma odpowiednie dokumenty i trafia na handel, oczywisci Auto im Export

[ Dodano: 2012-01-30, 19:19 ]
Moj znajomy ostatnio kupil e65 za super okazyjna cene w Berlinie. Poszedl wykupic 5-dniowe tablice rejestracyjne w urzedzie. Kiedy pokazal Brief to od razu auto mu zatrzymali. Okazalo sie , ze 100 Briefow bylo skradzionych z urzedu od nr x do nr y. Wrocil do domu bez kasy i bez auta.

[ Dodano: 2012-01-30, 19:33 ]
Jakie szroty naprawiaja w warsztatach w Niemczech i jakie walki tam robia to nikt by nie pomyslal. No tak ale Polak przyjedzie i kupi.

[PZ]

Wszedzie sa rozni handlarze, nie ma znaczenia czy to Turek, Polak czy Litwin. Narodowosc nie ma tu nic do rzeczy. U jednego z tych uczciwych Tureckich sprzedawcow kupilem Camaro, na temat poziomu obslugi zlego slowa nie moge powiedziec.

Na Litwie jest jedna z najwiekszych gield samochodowych na swiecie, auta sprzedaje sie tam hurtowo i przeladowuje z tira na tira, jada dalej do roznych egzotycznych dla nas bylych radzieckich republik i jeszcze dalej. Nikt sie tam nie rozczula, hurt dyktuje niskie ceny. A ta 8ka to nic atrakcyjnego, doliczcie akcyze to wyjdzie cena powyzej sredniej, a auto wyglada przecietnie. Litewskie drogi niczym sie nie roznia od polskich, pare razy tam bylem. Slowem - zawracanie glowy...

[guest]

jak to ktos powiedzial, wszedzie sa oszusci ale nikt nie jest w tym tak dobry jak polacy

ta osemka tak nawet dosc ladnie wyglada, przedni dyfuzor ideal, ale opony to lyse sa chyba z tylu a nie przodu, troche razi dziura w fotelu pasazera, ale mamy za to pelen komplet dokumentow, komplet narzedzi i rzadkie radio beckera ze zintegrowana nawigacja. Ciekawa propozycja ale dla litwina.

takich aut jak e31 moim zdaniem na handel sie nie kupuje.

[a1410]

Wszedzie sa rozni handlarze, nie ma znaczenia czy to Turek, Polak czy Litwin. Narodowosc nie ma tu nic do rzeczy.

Masz racje, z jednym wyjatkiem i tym wyjatkiem sa wlasnie Litwini i to szczegolnie w stosunku do Polakow. Oni nas nie lubia i jak moga Polakowi dokopac czy oszukac, to zawsze to zrobia...

[Fatandre]

W Islandii tez jakos nie przepadaja za polakami

[zielony żabot]

Nie przesadzajmy z tymi Litwinami. Znam paru i jakos nie odczulem zeby mieli zly stosunek do polakow.
Pare aut kiedys tez kupilem od Turka i rowniez milo bylo zrobic interes. Nie kazdy czlowiek jest taki sam.

[ Dodano: 2012-01-30, 22:44 ]
Nie mierzmy wszystkich taka sama miarka.

[ Dodano: 2012-01-30, 22:53 ]
Ale taki fakt, ze Turek potrafi kazdy dokument do auta zalatwic
Ostatnio jak ogladalem w Niemczech okulara i spytalem sie turka o ksiazke serwisowa to odpowiedzial ze nie ma, ale jak chce to za godzine moze miec gotowa i wypelniona.